Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi koszmar67 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 91095.92 kilometrów w tym 23.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę
2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl Zalicz gminę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy koszmar67.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Do 200

Dystans całkowity:16379.35 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:647:47
Średnia prędkość:22.64 km/h
Maksymalna prędkość:37.40 km/h
Suma podjazdów:21103 m
Liczba aktywności:134
Średnio na aktywność:122.23 km i 5h 23m
Więcej statystyk
  • DST 180.93km
  • Czas 06:46
  • VAVG 26.74km/h
  • Podjazdy 1042m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

0,4 ME ;-)

Piątek, 12 maja 2023 · dodano: 15.05.2023 | Komentarze 1




   "Z piątku na sobotę..." :-) Z inicjatywy Mareckiego zebraliśmy się o 19.00 w aż 16 osób u zbiegu ulic Odrodzenia i Mazurskiej w celu pokonania pierwszego odcinka (ok. 0,4 całej trasy) Maratonu Elbląskiego, który ruszy już za niespełna miesiąc! :-)
   Ruszyliśmy na tyle szybko, że od początku powstał podział na dwie grupy. Z Dorotą, Krysią, Marcinem, Tomkiem, dwoma Krzysztofami, Andrzejen, Jackiem i Markiem B dotarliśmy w mgnieniu oka do Braniewa (ok. 20.40). Za chwilę pojawili się Sławek i Mariusz, którzy mieli ambicję pokonania całej trasy ME. Cały wymieniony wyżej skład dojechał w mniej lub bardziej zwartej grupie do samego Pasłęka, a dokładnie do pasłęckiego "LOTOSU". Ale spokojnie... po drodze było jeszcze Lelkowo i postój na żarełko :) (przepyszne kanapki made by Penelopa), "muśnięte" Pieniężno, Orneta i długi gładki odcinek przez Godkowo do Pasłęka. Stąd już Bez Sławka i Mariusza (którzy postanowili "dokręcić" do przynajmniej 444 km) oraz Andrzeja (który chciał mieć na liczniku pełne 200 km) przez Krosno, Drużno, Węzinę i Komorowo Żuławskie dotarliśmy, jeszcze po ciemku do "domusiów" (ok. 3.00 w sobotę).

   To była bardzo pracowita ale też bardzo przyjemna noc. Przepiękna pogoda, rechoczące żaby a przed samym świtem różnorodne ptasie odgłosy - cudo! Miejscami zbyt niska temperatura dała się trochę we znaki ale dało się przeżyć :-). W takim składzie i przy takiej pogodzie aż chce się kręcić!!!





























Kategoria Do 200


  • DST 185.05km
  • Czas 07:24
  • VAVG 25.01km/h
  • Podjazdy 1095m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotnie święcenie jajek...

Sobota, 8 kwietnia 2023 · dodano: 08.04.2023 | Komentarze 1




   ... czyli 0,42 Maratonu Elbląskiego w formie treningu z wykorzystaniem pięknej, wiosennej pogody. :-)
   Na polach żurawie, w gniazdach bociany, w kościołach i na cmentarzach ludzie, dużo ludzi i ich samochodów. 
   Ot, taki przedwielkanocny czas. 
A czas przejazdu? Uważam, że nie najgorszy.



Żuraw w okolicy Nowinki



Frombork




Kopernik popilnował mi roweru...



Krótki postój w Pieniężnie



Mój ulubiony widoczek z Ornety



Orneta



Cerkiew greckokatolicka w Godkowie. Też mój kultowy przystanek na trasie



Pasłęk



i jeszcze raz Pasłęk
Kategoria Do 200


  • DST 134.64km
  • Czas 05:27
  • VAVG 24.70km/h
  • Podjazdy 336m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Może nad morze?

Niedziela, 19 marca 2023 · dodano: 19.03.2023 | Komentarze 2




   Przepiękna pogoda, w pierwszej fazie pomocny południowy wiatr... żyć nie umierać! Na przekopie mnóstwo spacerowiczów. 
   Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że gdzieś na odcinku Kąty Rybackie - Stegna rozsypałmi się dzwonek Knoga i zgubiłem jedną jego część. :-( Trudno, nowy już w drodze. :-)
   Powrót więc trochę nerwowy z powodu straconego dzwonka oraz wiatru, który już niestety nie pomagał.






Stobiec. Tu kiedyś będzie stał wiatrak! :-)


Wrota przeciwpowodziowe przed Rybiną


Wrota przeciwpowodziowe przed Rybiną


Przekop


Przekop


Przekop


Przekop. Widok na wejście od strony morza


Budynek kapitanatu


Przekop i mój rower :-)


R-10


Stegna


Stegna


Mikoszewo


Przymusowa fotka z mostem na Nogacie


Rzut oka na Nogat, mój rower i... jakiś samochód :-)
Kategoria Do 200


  • DST 101.65km
  • Podjazdy 309m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wrocław - Sobótka, czyli... zobaczyć Ślężę :-)

Piątek, 21 października 2022 · dodano: 24.10.2022 | Komentarze 2




   Pierwotnie miała to być próba podjazdu na szczyt Ślęży, ale:

- po pierwsze - zbyt późno wyjechałem,
- po drugie - przedarcie się przez Wrocław zajęło mi ponad dwie godziny!!!

   Dojechałem tylko do Sobótki ale Ślężę widziałem jak na dłoni :-).
Później w tył zwrot i powrót do Wrocławia. Od Mirosławic niestety krajówką w potężnym ruchu. Istny horror ale za to droga powrotną znacznie szybsza. :-)


Kategoria Do 200


  • DST 150.24km
  • Czas 06:30
  • VAVG 23.11km/h
  • Podjazdy 419m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Magdy i Mikołaja - dawno nie odwiedzany Gdańsk

Sobota, 1 października 2022 · dodano: 02.10.2022 | Komentarze 1




   Długo wyczekiwana wizyta u synka i synkowej :-) W jedną stronę prostą drogą wzdłuż S7, w drugą przez Sobieszewo i promem na drugą stronę Wisły... no i tradycyjnie Jantar, Stegienka, Rybina, Tujsk, Marzęcino, Kępki, Adamowo, Helenowo. Musiałem się uwijać, bo w prognozach, późnym popołudniem przewidywane były opady. Udało się jednak całość przejechać "na sucho" :-). 
  "Dzieciaki" mieszkają strrrrasznie wysoko! Nie dość, że na wzgórzu prawie 80 m.n.p.m, to jeszcze na 9 piętrze!!! Widok z okna rozległy, szkoda tylko, że nie w stronę morza.
Załapałem się też na super obiadek przygotowany przez Mikołaja. Bomba!!! :-)




Kiezmark


Przymusowa fotka z Gdańska :-)


Też...


... i też :-)


Stocznia - teren Mystic Festival a dokładnie piwne budy :-)


Stocznia - teren Mystic Festival, piwne budy przy placu, gdzie ustawiona była duża scena :-)


Stocznia - teren Mystic Festival, piwne budy przy placu, gdzie ustawiona była duża scena :-)


Stocznia - znane i lubiane "potworki"


Stocznia - żuraw


"Potworki" - c.d.


Rower z szyją i nogami :-)


"Potworki" - c.d.


"Potworki" - c.d.


Stoczniowy anioł


Stocznia


Stocznia


"Potworki" - c.d.


Stocznia


Żeberka z cebulką, frytki z batatów, grillowana cukinia i sos czosnkowy - wybitne dzieło Mikołaja! :-) Mniammmm!


Sobieszewski most


Przeprawa - jutro prom przepłynie po raz ostatni w tym sezonie


Rzut oka na ujście Wisły


Jantar


#kamyczki

Kategoria Do 200


  • DST 137.68km
  • Czas 05:43
  • VAVG 24.08km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żuławy wg Mareckiego*... z małymi modyfikacjami :-)

Niedziela, 25 września 2022 · dodano: 25.09.2022 | Komentarze 0




Marki jadą MRDP - Zachód a ja, tymczasem wymknąłem się z domusiu, żeby przejechać cudowną żuławska trasę podkradzioną od Mareckiego :-). Pogoda idealna i (o dziwo) bezwietrzna.



























Kategoria Do 200


  • DST 100.52km
  • Czas 04:26
  • VAVG 22.67km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kuksy w upale

Poniedziałek, 15 sierpnia 2022 · dodano: 16.08.2022 | Komentarze 0



Zaczęło się bardzo niefortunnie na zabytkowym mostku w Różanach :-). Wzorcowy przypadek z "krokiem w tył" podczas fotografowania! Śmiałem się z siebie do łez!!! 
Dzisiaj nie jest mi do śmiechu bo czuję się jakby banda kiboli obiła mnie kijami baseballowymi. Lekko stłuczone żebro, lewe przedramię i mocniej prawa piszczel. Jednak adrenalinka działała i mogłem dzięki temu przejechać zaplanowaną trasę. Teraz... kierunek Dzierzgoń! :-)















Most na Dzierzgonce


Celem było w zasadzie jezioro Kuksy ale najpiękniejszy odcinek trasy rozpoczął się trochę dalej. Od Andrzejewa do Waplewa prowadzi bowiem niezmiernie urokliwa droga, która powstała po starej linii kolejowej. Cudo! Polecam wszystkim miłośnikom tzw. kolarstwa romantycznego :-)


Gołąb nad Kuksami


Nie, kąpieli nie było :-)





Betonowy pomost stanowczo nie dodaje uroku temu miejscu


Przepiękna trasa do Waplewa po dawnej linii kolejowej...


... i wieża ciśnień tuż przy niej





A  droga zawiodła mnie do tego uroczego zbiornika pod Waplewem


Tu oblazły mnie ogromne mrówki... chyba poczuły krew :-)


Prace konserwatorskie przy ruinach gotyckiego kościoła w Fiszewie trwają


To działa!!! :-)


To też!!! :-))))

Kategoria Do 200


Narie wkoło... sentymentalnie i niełatwo ;-)

Sobota, 13 sierpnia 2022 · dodano: 14.08.2022 | Komentarze 0




Zapowiadało się, że będzie to przyjemna "rozruchowa" przejażdżka po tygodniowej przerwie.

  Przy pomocy Garmina wyznaczyłem sobie trasę wokół jeziora Narie... zapomniałem tylko, sprawdzić jakość wszystkich dróg :-). Okazało się, że spora część całej trasy to gruntowe drogi polne i leśne. Część z nich to niestety drogi piaszczyste lub kamieniste, które w znacznym stopniu spowolniły moją jazdę. Wiatr też nie pomagał :-). Za to krajobrazy i piękna upalna pogoda zrekompensowały wszelkie trudy trasy.
 
  Kretowiny po brzegi załadowane turystami!!! Dlatego półwysep objechałem skrótowo. 
  Z powodu wysokiej temperatury wlałem w siebie ponad cztery litry!!!
    Podsumowując: wycieczka trudna, gorąca z przepięknymi krajobrazami. Trochę wspomnieniowa. Dla dopełnienia... powrót przez Rychliki. :-)








Kościół w Strużynie



Pierwszy rzut oka na Narie



Boguchwały



Rozmazane Kretowiny :-)



Chojnik





Przystań Buczyniec na Kanale Elbląskim 



Kategoria Do 200


Uczestnicy

MWR # 6/2022 - Niebieska WTR

Niedziela, 12 czerwca 2022 · dodano: 14.06.2022 | Komentarze 0



   Wyjątkowo udana i przyjemna MWR'owa "setka" w towarzystwie około 60 rowerzystów! (W tym dwójka z Gdyni - Wiola i Sylwester oraz na części trasy dwójka z Gdańska - Magda i Grzegorz).

   Przekop Wisły zaliczony na obu brzegach... no i wielkie odkrycie - przepiękny dom podcieniowy w Mikoszewie!!! (tu brawa dla Leszka!). Bardzo sympatyczni właściciele - Katarzyna I Michał Pielaszkiewicze i przygotowany przez nich przepyszny posiłek zasponsorowany przez Jerzego Wcisłę - senatora Rzeczypospolitej.

   Będę czekał z wielkim utęsknieniem na wiatrak, który być może zostanie zrekonstruowany przez Kasię i Michała w niedalekiej przyszłości. Stał on bowiem na wzgórzu nieopodal domu, w którym wówczas mieszkał młynarz a obecnie Państwo Pielaszkiewicz. 
Wiatrak spłonął podobno w latach 50. XXw. Pozostały po nim tylko fragmenty kamiennego koła młyńskiego.

   Dzięki temu, że wycieczka przebiegała w dość powolnym tempie był czas na plotki i ploteczki oraz podziwianie pięknych krajobrazów, kwitnących maków i żuławskiej starej zabudowy.

   Ważnym faktem było również czekoladowe wsparcie MOSiRu ;-).










































Kategoria Do 200, MWR


  • DST 111.92km
  • Czas 04:38
  • VAVG 24.16km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Może nad morze?

Niedziela, 5 czerwca 2022 · dodano: 05.06.2022 | Komentarze 0




   Przepiękna pogoda i dwa zupełnie niespodziewane spotkania!!!
Pierwsze - z Magdą, między Sztutowem a Stegną, w lesie na mniej uczęszczanej drodze! Magda zachrypnięta po firmowej imprezie w Stegnie :-)
Drugie - na wiacie w Solnicy z Krzysiem i Lesiutkiem. Wracali z tej samej imprezy :-))))))












Kategoria Codzienność, Do 200