Info

Więcej o mnie.
Statystyki
- Liczba odsłon:
- 39635
- Odsłon dzisiaj:
- 4
- Liczba wejść:
- 33265
- Wizyty dzisiaj:
- 4
- Osób online:
- 1
- Pagerank:
- 150










Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Kwiecień27 - 7
- 2025, Marzec50 - 12
- 2025, Luty25 - 8
- 2025, Styczeń38 - 2
- 2024, Grudzień22 - 1
- 2024, Listopad32 - 4
- 2024, Październik47 - 2
- 2024, Wrzesień42 - 2
- 2024, Sierpień44 - 6
- 2024, Lipiec36 - 8
- 2024, Czerwiec47 - 7
- 2024, Maj43 - 5
- 2024, Kwiecień30 - 6
- 2024, Marzec48 - 1
- 2024, Luty32 - 4
- 2024, Styczeń40 - 3
- 2023, Grudzień36 - 4
- 2023, Listopad35 - 4
- 2023, Październik48 - 5
- 2023, Wrzesień54 - 10
- 2023, Sierpień45 - 5
- 2023, Lipiec37 - 5
- 2023, Czerwiec46 - 8
- 2023, Maj50 - 8
- 2023, Kwiecień39 - 5
- 2023, Marzec52 - 17
- 2023, Luty41 - 9
- 2023, Styczeń43 - 8
- 2022, Grudzień40 - 11
- 2022, Listopad43 - 8
- 2022, Październik53 - 18
- 2022, Wrzesień55 - 8
- 2022, Sierpień43 - 4
- 2022, Lipiec26 - 7
- 2022, Czerwiec45 - 8
- 2022, Maj49 - 9
- 2022, Kwiecień34 - 14
- 2022, Marzec51 - 11
- 2022, Luty48 - 11
- 2022, Styczeń37 - 14
- 2021, Grudzień45 - 18
- 2021, Listopad48 - 7
- 2021, Październik52 - 18
- 2021, Wrzesień55 - 20
- 2021, Sierpień46 - 10
- 2021, Lipiec40 - 6
- 2021, Czerwiec50 - 10
- 2021, Maj44 - 18
- 2021, Kwiecień47 - 18
- 2021, Marzec46 - 21
- 2021, Luty44 - 24
- 2021, Styczeń38 - 12
- 2020, Grudzień42 - 11
- 2020, Listopad42 - 12
- 2020, Październik52 - 17
- 2020, Wrzesień55 - 41
- 2020, Sierpień57 - 15
- 2020, Lipiec37 - 12
- 2020, Czerwiec54 - 25
- 2020, Maj49 - 20
- 2020, Kwiecień48 - 25
- 2020, Marzec30 - 4
- 2020, Luty38 - 9
- 2020, Styczeń41 - 12
- 2019, Grudzień44 - 18
- 2019, Listopad37 - 3
- 2019, Październik53 - 5
- 2019, Wrzesień57 - 7
- 2019, Sierpień51 - 16
- 2019, Lipiec42 - 6
- 2019, Czerwiec56 - 24
- 2019, Maj51 - 5
- 2019, Kwiecień49 - 8
- 2019, Marzec52 - 8
- 2019, Luty40 - 13
- 2019, Styczeń45 - 27
- 2018, Grudzień38 - 19
- 2018, Listopad45 - 9
- 2018, Październik55 - 16
- 2018, Wrzesień20 - 36
- 2018, Sierpień52 - 30
- 2018, Lipiec53 - 10
- 2018, Czerwiec26 - 5
- 2018, Maj42 - 18
- 2018, Kwiecień49 - 32
- 2018, Marzec50 - 23
- 2018, Luty40 - 15
- 2018, Styczeń32 - 0
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad4 - 0
- 2017, Październik3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień3 - 0
- 2017, Lipiec8 - 1
- 2017, Czerwiec35 - 0
- 2017, Maj13 - 1
- 2017, Kwiecień5 - 0
- 2017, Marzec12 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
poza kategorią:)
Dystans całkowity: | 7216.22 km (w terenie 8.00 km; 0.11%) |
Czas w ruchu: | 255:50 |
Średnia prędkość: | 22.13 km/h |
Suma podjazdów: | 8198 m |
Liczba aktywności: | 425 |
Średnio na aktywność: | 16.98 km i 0h 46m |
Więcej statystyk |
- DST 113.53km
- Czas 05:08
- VAVG 22.12km/h
- Podjazdy 626m
- Sprzęt Marin Lombard 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Chrobrym w tle ;-)
Sobota, 12 kwietnia 2025 · dodano: 14.04.2025 | Komentarze 0
Ruszyliśmy we czterech. Spodziewałem się liczniejszego towarzystwa. Celem było, po pierwsze, odwiedzenie Bioryneczku w Pasłęku, po drugie udział w uroczystościach odsłonięcia pomnika Bolesława Chrobrego w Świętym Gaju. Krzyś namówił nas jeszcze na odwiedziny pochylni Buczyniec - nie byłby sobą! :-)))). W Pasłęku dołączyła do nas Małgosia, W Świętym Gaju Grzegorz. Uroczystości w Świętym Gaju trochę się "ślimaczyły" więc postanowiliśmy nie czekać na żaden poczęstunek, tylko po zrobieniu kilku fotek pomnika, czmyhnęliśmy w kierunku Dzierzgonia. Omijając sam Dzierzgoń skierowaliśmy się w stronę Budzisza, później Żuławki Sztumskiej i przez Gronowo Elbląskie i Karczowiska Górne w piątkę dotarliśmy do Elbląga.
Bardzo przyjemna i relaksująca to był wycieczka :-)


























Kategoria Do 200, poza kategorią:)
- DST 60.38km
- Podjazdy 297m
- Sprzęt POSKŁADANIEC
- Aktywność Jazda na rowerze
Się dzieje... :-)
Niedziela, 9 marca 2025 · dodano: 10.03.2025 | Komentarze 0
Niestety sobotę spędziłem w domu. Pogoda była piękna, możliwość była ale... chęci za grosz!!! Dziwne.
W sobotni wieczór postanowiłem - jutro ruszam dupę nieodwołalnie, chociaż rekreacyjnie!
Jak postanowiłem, tak zrobiłem. Bez szału, pełny relaks :-) Najpierw Modrzewina - owiedziny Drewnika, następnie do końca ulicą J.P.II, żeby sprawdzić postępy budowy bloku mieszkalnego w środku pola :-), później ulica Iwaszkiewicza i nowopowstałe osiedle domków jednorodzinnych. Następnie ulicą Poli Gojawiczyńskiej, do pierwszego błota. Teraz kierunek Próchnik i dawno nieodwiedzany dąb Hoggo - to magiczne miejsce zbezczeszczono trochę pomarańczowym śmietnikiem i drewnianym stołem z ławkami. Gdyby nie to, że trzeba było dojechać do domu o jakiejś przyzwoitej porze, zostałbym tam jeszcze dłużej. Było pięknie. Ptaki świergoliły, ciepło, piękne otoczenie, majestatyczny dąb... no i byłem sam na sam ze swoimi myślami. Czas na żuławskie krajobrazy czyli Nowakowo i okolice. Przez Rubno do Nowakowa i od mostu lewym brzegiem rzeki Elbląg a potem przy wałach Kanału Jagiellońskiego do Kępy Rybackiej a następnie Kępiny Wielkie i dawna przeprawa promowa - tu spotykam Andrzeja P i wspólnie, niespiesznie kręcimy do domu przez Kępę Rybacką Bielnik Drugi, Adamowo i ulicę Nizinną.
Niedziela zaliczona. Tym razem nie treningowo a relaksacyjnie. Na trening przyjdzie czas, kiedy Marin wróci z serwisu. A ME nr7 coraz bliżej ;-)

Nowa droga z płyt w kierunku Drewnika

Blok w polu :-)

Blok w polu :-)

Blok w polu :-)

Ulica Jarosława Iwaszkiewicza

Taka "komórka" przy ul. Iwaszkiewicza. W tle dom do rozbiórki.

Blok w polu - widok od ul. Iwaszkiewicza

Blok w polu - widok od ul. Iwaszkiewicza


Nowe domy przy ul. Iwaszkiewicza

Osiedle przy ul. Iwaszkiewicza

Osiedle przy ul. Iwaszkiewicza


Przedłużenie ul. Poli Gojawiczyńskiej

Tu... w tył zwrot :-)

Próchnik

Starą aleją lipową Próchnik - Rubno

Jest i on - dąb Hoggo! :-)








Zaraz Rubno

Kępiny Wielkie - Nogat i dawna przeprawa promowa
Kategoria Do 100, poza kategorią:)
- DST 46.29km
- Podjazdy 490m
- Sprzęt Marin Lombard 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Przywitanie Nowego Roku pod Górą Chrobrego.
Środa, 1 stycznia 2025 · dodano: 02.01.2025 | Komentarze 0
Tradycyjne przywitanie rowerowego Nowego Roku i pierwsze kilometry 2025 w towarzystwie weteranów i nie tylko :)
Było dość wysokościowo i bardzo wietrznie.
No i była to również Latarkowa Środa! :-)
Może ten rok będzie dla mnie rowerowo łaskawszy niż 2024...
Tego sobie życzę! :)












Kategoria Do 50, Latarkowo, poza kategorią:)
- DST 11.29km
- Podjazdy 49m
- Sprzęt Marin Lombard 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Do domusiu... z lekkim zwarciem na stykach
Poniedziałek, 23 grudnia 2024 · dodano: 27.12.2024 | Komentarze 1
Do ul. Fabrycznej wszystko było ok. Od momentu skrętu w Fabryczną z Malborskiej zaczęło się robić niebezpiecznie. Wszystko widziałem, słyszałem ale nie do końca mogłem się połapać gdzie ja w ogóle jestem!!! Podejrzewam nagły spadek cukru ale pewności nie ma :-(. Między stacją Circle a szpitalem przy ul. Związku Jaszczurczego mam krótką lukę. Przerażające jest to, że nie pamiętam w jaki sposób przeciąłem ruchliwą Grunwaldzką. Sądząc po zapisanym śledzie, prawdopodobnie prowadziłem rower przez nowe przejście dla pieszych. Od okolicy ul. Oboźnej wszystko wróciło do normy i do domu dojechałem już w pełni świadomie.
Bardzo to głupie uczucie, kiedy robi się zwarcie na stykach. Nie polecam!
Robert K. widział mnie w okolicy stacji Circle ale pomyślał, że rower mi się zepsuł i prowadzę go do serwisu :-) A to ja się zepsułem! :-)))))))
Kategoria Codzienność, Do 50, poza kategorią:)
- DST 60.85km
- Podjazdy 453m
- Sprzęt Marin Lombard 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Korona Wysoczyzny Elbląskiej
Niedziela, 11 sierpnia 2024 · dodano: 12.08.2024 | Komentarze 0
Przesympatyczna wycieczka zorganizowana przez MOSiR pod dowódzwem Mareckiego, pozwalająca "zaliczyć" trzy z najwyższych wzniesień Wysoczyzny Elbląskiej:
- Maślaną Górę (Milejewska Góra) - 196,9 m.n.p.m.
- Górę Srebrną - 198,49 m.n.p.m. oraz...
- Sarnią Górę - 192 m.n.p.m. (podobno :))
Takie wycieczki niedzielne to ja lubię. Bez pośpiechu, zawsze z jakimś konkretnym celem i wśród wielu fantastycznych ludzi! ;-)

Przed Przezmarkiem - pierwsza górka :-)





Jest i dowodzący :-)

I... Sławek! :-)

I Krzysiek! :-)

Góra Maślana (Milejewska)

I jeszcze raz...

I jeszcze raz...

Marecki i krowa

Góra Srebrna

Góra Srebrna

Okolice Sarniej Góry
Kategoria Do 100, poza kategorią:)
- DST 66.53km
- Czas 02:32
- VAVG 26.26km/h
- Podjazdy 133m
- Sprzęt Marin Lombard 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Czając się na RAP'era
Poniedziałek, 15 lipca 2024 · dodano: 24.07.2024 | Komentarze 0
Celem było złapanie na Trasie Race Around Poland zawodnika z nr 48 - Mirosława Paździory, cykniecie fotki i krótkie pozdrowienie.
Najpierw utknął na dłużej w NDG a tam nie chciałem robić zdjęcia. Upatrzyłem sobie miejscówkę przy moście Kępki/Bielnik II. Trochę musiałem się pokręcić po okolicy, cały czas zerkając na kropkę na mapie. Kiedy znudziło mi się kręcenie zaczaiłem się przy wyżej wspomnianym moście i czekałem...
Po chwili pojawił się drugi Marcin K., który miał w planach trening ale zdecydował się poczekać ze mną na RAP'era. Ten z kolei utknął teraz w Jazowej!!! Trochę się naczekaliśmy a efekt... poniżej :-)

Mirosław Paździora

Tu musiałem też czekać!

Tu naczekałem się najdłużej
Kategoria Do 100, poza kategorią:)
- DST 3.31km
- Podjazdy 24m
- Sprzęt Marin Lombard 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Czas wracać... czyli - z kwatery na dworzec
Niedziela, 14 lipca 2024 · dodano: 23.07.2024 | Komentarze 0
Penelopę z Iggy'm w taxi a sam na siodełko i na PKP!


Kategoria Do 50, poza kategorią:)
- DST 3.10km
- Podjazdy 23m
- Sprzęt Marin Lombard 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Z dworca do domusiu
Niedziela, 14 lipca 2024 · dodano: 24.07.2024 | Komentarze 0
Znowu w domu...
Kategoria Do 50, poza kategorią:)
- DST 68.44km
- Podjazdy 800m
- Sprzęt Marin Lombard 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Na finisz 1/2 RAP Marecky'ego!!! :-)
Piątek, 12 lipca 2024 · dodano: 23.07.2024 | Komentarze 5
Traf chciał, że mój (nasz z Penelopą oraz Iggy'm) urlop w Jeleniej Górze zbiegł się z terminem końcówki ultramaratonu 1/2 Race Around Poland (1800 km) i finiszu Marecky'ego w Szklarskiej Porębie :-)
Jeszcze przed wyjazdem postanowiłem, że zaczaję się na kolegę gdzieś w okolicy Podgórzyna i spróbuje odprowadzić go do mety wyścigu. W piątek, już od świtu śledziłem kropkę Marka na mapie monitoringu RAP i o godzinie 8.05 wyruszyłem w stronę Podgórzyna. Ponieważ to niedaleko, na miejscu znalazłem się zbyt wcześnie. Postanowiłem więc wdrapać się jeszcze do mojej ulubionej Przesieki (cały czas obserwując kropkę na mapie).

Dziurawa Skała w Przesiece


Tu się zaczaiłem :-)
Marecky w Podgórzynie
Zjechałem z góry do ronda przed Podgórzynem i tam już tylko czekałem. Za kilka minut pojawił się ZAWODNIK z nr 79 i stwierdził, że ma dosyć :-) To raczej normalna reakcja w tego typu przedsięwzięciach :-)
Starałem się nie przeciągać postoju, bo czas mocno mu się kurczył i dojazd na metę w limicie czasu stał pod wielkim znakiem zapytania. A było jeszcze trochę trudnych kilometrów. Marek skupiał się na solidnej jeździe, ja bardziej na podziwianiu widoków i pilnowaniu towarzysza, który na twarzy miał wyraźnie wymalowane potworne zmęczenie. Pozostał nam tylko wymagający podjazd przez Jagniątków w kierunku szczytu Płoszczań (747 m.n.p.m), szybki zjazd przez Michałowice, przejazd przez skalny tunel, dojazd do DK3 i naprawdę ostry podjazd do mety przy Starej Piekarni.
Marecky w Jagniątkowie
Wszystko szło sprawnie i pięknie. Jazda okraszona była cudownymi widokami na Kotlinę Jeleniogórską. Niestety tuż przed dojazdem do DK3 w Piechowicach Marek mi przepadł!!! Z całym impetem wjechał na plac budowy i straciłem go z oczu. Widząc jak pracownicy krzyczą i machają rękami, nie chciałem się pchać w jego ślady :-) Odcinek do przejazdu kolejowego przejechałem trzy razy, cały czas się rozglądając. Niestety, w kierunku mety musiałem już jechać sam :-). Chociaż końcowy podjazd Marek pokonywał częściowo "z buta" i tak nie udało mi się go dogonić przed metą :-(
Na szczęście na mecie czekała już Penelopa, która wcześniej podjechała samochodem z Lechem i mogła zrobić zdjęcia, nakręcić filmik i polać naszego mistrza szampanem :-)
Szampan na Marecky'ego

Data powstania Starej Piekarni

Kościół filialny pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny tuż przy mecie

Marecky z Penelopą promują Elbląg! :-)
Z całego serca podziwiam jego wyczyn, bo wiem ile to kosztuje wysiłku, siły woli, hartu ducha itp... :-) Było oczekiwanie na ostateczny werdykt, dekoracja i gratulacje. Zawodnik zmieścił się w limicie z czasem 143:59:31 i przejechał dokładnie 1806 km!!!
Dekoracja Marecky'ego

Ja musiałem jeszcze wrócić do Jeleniej Góry ale to już naprawdę sama czysta przyjemność. :-)

The Day After...Taka pamiątkowa fotka z jeleniogórskiego rynku :-)
Kategoria Do 100, poza kategorią:)
- DST 22.52km
- Podjazdy 114m
- Sprzęt POSKŁADANIEC
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerowy Spacer z Leśnikiem #1/2024 + bonus
Wtorek, 14 maja 2024 · dodano: 15.05.2024 | Komentarze 2
Frekwencja nie za duża ale takie spacery zawsze cieszą. :) Znowu przybyło kilka ciekawostek, o których wcześniej nie miałem pojęcia!
Wiem już np. dlaczego dzięciołowi zdarza się walić dziobem w latarnię!!! :D Ale nie powiem. To zagadka :-)
Spacerek był krótki więc zbadałem jeszcze nową nawierzchnię na ponad 1,5 km odcinku drogi pomiędzy ul. Radomska (na wys. hotelu "Wodnik") a drogą na Bielnik Drugi w Janowie.
Szkoda, że nowy asfalt jest tylko na tak krótkim odcinku i nic nie wskazuje na to, że będzie go więcej :-(

Janek opowiada, Marek szuka :-)

Te dechy to na szczęście raczej tymczasowo...

Początek drogi przy ul. Radomskiej

Koniec twardej nawierzchni

ok. 600 m od Radomskiej

Kategoria Do 50, poza kategorią:)