Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi koszmar67 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 85932.63 kilometrów w tym 23.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl Zalicz gminę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy koszmar67.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 68.44km
  • Podjazdy 800m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na finisz 1/2 RAP Marecky'ego!!! :-)

Piątek, 12 lipca 2024 · dodano: 23.07.2024 | Komentarze 5



   Traf chciał, że mój (nasz z Penelopą oraz Iggy'm) urlop w Jeleniej Górze zbiegł się z terminem końcówki ultramaratonu 1/2 Race Around Poland (1800 km) i finiszu Marecky'ego w Szklarskiej Porębie :-)
   Jeszcze przed wyjazdem postanowiłem, że zaczaję się na kolegę gdzieś w okolicy Podgórzyna i spróbuje odprowadzić go do mety wyścigu. W piątek, już od świtu śledziłem kropkę Marka na mapie monitoringu RAP i o godzinie 8.05 wyruszyłem w stronę Podgórzyna. Ponieważ to niedaleko, na miejscu znalazłem się zbyt wcześnie. Postanowiłem więc wdrapać się jeszcze do mojej ulubionej Przesieki (cały czas obserwując kropkę na mapie).


Dziurawa Skała w Przesiece







Tu się zaczaiłem :-)

Marecky w Podgórzynie

   Zjechałem z góry do ronda przed Podgórzynem i tam już tylko czekałem. Za kilka minut pojawił się ZAWODNIK z nr 79 i stwierdził, że ma dosyć :-) To raczej normalna reakcja w tego typu przedsięwzięciach :-)
   Starałem się nie przeciągać postoju, bo czas mocno mu się kurczył i dojazd na metę w limicie czasu stał pod wielkim znakiem zapytania. A było jeszcze trochę trudnych kilometrów. Marek skupiał się na solidnej jeździe, ja bardziej na podziwianiu widoków i pilnowaniu towarzysza, który na twarzy miał wyraźnie wymalowane potworne zmęczenie. Pozostał nam tylko wymagający podjazd przez Jagniątków w kierunku szczytu Płoszczań (747 m.n.p.m), szybki zjazd przez Michałowice, przejazd przez skalny tunel, dojazd do DK3 i naprawdę ostry podjazd do mety przy Starej Piekarni.

Marecky w Jagniątkowie

   Wszystko szło sprawnie i pięknie. Jazda okraszona była cudownymi widokami na Kotlinę Jeleniogórską. Niestety tuż przed dojazdem do DK3 w Piechowicach Marek mi przepadł!!! Z całym impetem wjechał na plac budowy i straciłem go z oczu. Widząc jak pracownicy krzyczą i machają rękami, nie chciałem się pchać w jego ślady :-) Odcinek do przejazdu kolejowego przejechałem trzy razy, cały czas się rozglądając. Niestety, w kierunku mety musiałem już jechać sam :-). Chociaż końcowy podjazd Marek pokonywał częściowo "z buta" i tak nie udało mi się go dogonić przed metą :-(
   Na szczęście na mecie czekała już Penelopa, która wcześniej podjechała samochodem z Lechem i mogła zrobić zdjęcia, nakręcić filmik i polać naszego mistrza szampanem :-)

Szampan na Marecky'ego


Data powstania Starej Piekarni



Kościół filialny pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny tuż przy mecie



Marecky z Penelopą promują Elbląg! :-)


   Z całego serca podziwiam jego wyczyn, bo wiem ile to kosztuje wysiłku, siły woli, hartu ducha itp... :-) Było oczekiwanie na ostateczny werdykt, dekoracja i gratulacje. Zawodnik zmieścił się w limicie z czasem 143:59:31 i przejechał dokładnie 1806 km!!!

Dekoracja Marecky'ego




Ja musiałem jeszcze wrócić do Jeleniej Góry ale to już naprawdę sama czysta przyjemność. :-)


The Day After...Taka pamiątkowa fotka z jeleniogórskiego rynku :-) 


  • DST 12.35km
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Lewym brzegiem Bobra... Bobru... rzeki Bóbr! :-)

Czwartek, 11 lipca 2024 · dodano: 22.07.2024 | Komentarze 1



   Jak tam jest pięknie!!!




Jedna z elektrowni wodnych Bobrowice na Bobrze 



Po lewej skały, po prawej przepaść do rzeki :-)






Wieża gościńca Perła Zachodu



Elektrownia Bobrowice I...



Ta sama, z innej perspektywy :-)...



I z jeszcze innej :-)



Gościniec Perła Zachodu - widok z kładki na Bobrze...



A tu widok z gościńca na kładkę



A to ja na kładce :-)



Remontowany most na Bobrze w Siedlęcinie
Kategoria Do 50


  • DST 55.67km
  • Podjazdy 540m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Jeleniej do Szklarskiej w te i nazad badawczo :-)

Wtorek, 9 lipca 2024 · dodano: 22.07.2024 | Komentarze 0




   Taki rekonesans po najbliższej okolicy :-)


   

Piękne tereny, dobra pogoda i... góry! To co kocham!


Jelenia Góra - Bóbr



Rzut oka na karkonoskie "górki" :-)



Piechowice - widok z parku w kierunku mostka na Kamiennej



Wykańczający podjazd!



Szklarska poręba...



Pięknie tam...



Centrum Szklarskiej...






Taka malownicza droga ze Szklarskiej Poręby w kierunku Jeleniej Góry...



I piękna rzeka Kamienna! :-)



Po prawej stronie drogi rzeka, po lewej takie skały!



W Piechowicach...



"Żytni" widok na Chojnik :-)



A to już Jelenia Góra  :-)
Kategoria Do 100


  • DST 3.80km
  • Podjazdy 8m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z domusiu na dworzec :-)

Poniedziałek, 8 lipca 2024 · dodano: 22.07.2024 | Komentarze 1




   Z plecakiem, aparatem i w "cywilnych" ciuchach :-)... a Penelopa i Iggy - taksówką :)
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 6.04km
  • Podjazdy 40m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domusiu na urlopik ;-)

Piątek, 5 lipca 2024 · dodano: 22.07.2024 | Komentarze 0




   Już niedługo... góry!
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 15.26km
  • Czas 00:35
  • VAVG 26.16km/h
  • Podjazdy 43m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracusi

Piątek, 5 lipca 2024 · dodano: 05.07.2024 | Komentarze 0




   Chłodny poranek...


   
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 20.47km
  • Czas 00:50
  • VAVG 24.56km/h
  • Podjazdy 87m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domusiu "dwudziestkowo"

Czwartek, 4 lipca 2024 · dodano: 05.07.2024 | Komentarze 0




   Bez serca, bez ducha, bez sensu... Może ten urlop coś poprawi?
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 20.34km
  • Czas 00:47
  • VAVG 25.97km/h
  • Podjazdy 57m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracusi "dwudziestkowo"

Czwartek, 4 lipca 2024 · dodano: 05.07.2024 | Komentarze 0




   Czarno to wszystko widzę... :-( Najważniejsze, że mięsień cały.


   
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 5.96km
  • Podjazdy 26m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domusiu krótko

Środa, 3 lipca 2024 · dodano: 05.07.2024 | Komentarze 0




   Trzeba przecież zrobić USG uda! 
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 15.43km
  • Czas 00:35
  • VAVG 26.45km/h
  • Podjazdy 45m
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracusi

Środa, 3 lipca 2024 · dodano: 03.07.2024 | Komentarze 0




   Pochmurnie, chłodno... pogoda zupełnie nie urlopowa! A urlop tuż tuż... :-(
  Jak można nazwać kolor skrzypiec? Chodzi chyba raczej o kolor drewna, z którego są wykonane...


  
Kategoria Codzienność, Do 50