Info
Ten blog rowerowy prowadzi koszmar67 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 86932.95 kilometrów w tym 23.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
2025 2024 2023 2022 2021 2020 2019 2018 2017 Zalicz gminę
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Styczeń31 - 2
- 2024, Grudzień22 - 1
- 2024, Listopad32 - 4
- 2024, Październik47 - 2
- 2024, Wrzesień42 - 2
- 2024, Sierpień44 - 6
- 2024, Lipiec36 - 8
- 2024, Czerwiec47 - 7
- 2024, Maj43 - 5
- 2024, Kwiecień30 - 6
- 2024, Marzec48 - 1
- 2024, Luty32 - 4
- 2024, Styczeń40 - 3
- 2023, Grudzień36 - 4
- 2023, Listopad35 - 4
- 2023, Październik48 - 5
- 2023, Wrzesień54 - 10
- 2023, Sierpień45 - 5
- 2023, Lipiec37 - 5
- 2023, Czerwiec46 - 8
- 2023, Maj50 - 8
- 2023, Kwiecień39 - 5
- 2023, Marzec52 - 17
- 2023, Luty41 - 9
- 2023, Styczeń43 - 8
- 2022, Grudzień40 - 11
- 2022, Listopad43 - 8
- 2022, Październik53 - 18
- 2022, Wrzesień55 - 8
- 2022, Sierpień43 - 4
- 2022, Lipiec26 - 7
- 2022, Czerwiec45 - 8
- 2022, Maj49 - 9
- 2022, Kwiecień34 - 14
- 2022, Marzec51 - 11
- 2022, Luty48 - 11
- 2022, Styczeń37 - 14
- 2021, Grudzień45 - 18
- 2021, Listopad48 - 7
- 2021, Październik52 - 18
- 2021, Wrzesień55 - 20
- 2021, Sierpień46 - 10
- 2021, Lipiec40 - 6
- 2021, Czerwiec50 - 10
- 2021, Maj44 - 18
- 2021, Kwiecień47 - 18
- 2021, Marzec46 - 21
- 2021, Luty44 - 24
- 2021, Styczeń38 - 12
- 2020, Grudzień42 - 11
- 2020, Listopad42 - 12
- 2020, Październik52 - 17
- 2020, Wrzesień55 - 41
- 2020, Sierpień57 - 15
- 2020, Lipiec37 - 12
- 2020, Czerwiec54 - 25
- 2020, Maj49 - 20
- 2020, Kwiecień48 - 25
- 2020, Marzec30 - 4
- 2020, Luty38 - 9
- 2020, Styczeń41 - 12
- 2019, Grudzień44 - 18
- 2019, Listopad37 - 3
- 2019, Październik53 - 5
- 2019, Wrzesień57 - 7
- 2019, Sierpień51 - 16
- 2019, Lipiec42 - 6
- 2019, Czerwiec56 - 24
- 2019, Maj51 - 5
- 2019, Kwiecień49 - 8
- 2019, Marzec52 - 8
- 2019, Luty40 - 13
- 2019, Styczeń45 - 27
- 2018, Grudzień38 - 19
- 2018, Listopad45 - 9
- 2018, Październik55 - 16
- 2018, Wrzesień20 - 36
- 2018, Sierpień52 - 30
- 2018, Lipiec53 - 10
- 2018, Czerwiec26 - 5
- 2018, Maj42 - 18
- 2018, Kwiecień49 - 32
- 2018, Marzec50 - 23
- 2018, Luty40 - 15
- 2018, Styczeń32 - 0
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad4 - 0
- 2017, Październik3 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień3 - 0
- 2017, Lipiec8 - 1
- 2017, Czerwiec35 - 0
- 2017, Maj13 - 1
- 2017, Kwiecień5 - 0
- 2017, Marzec12 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń1 - 0
- DST 153.80km
- Czas 07:00
- VAVG 21.97km/h
- Podjazdy 351m
- Sprzęt Marin Lombard 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Lany Poniedziałek w suchym porcie ;-)
Poniedziałek, 1 kwietnia 2024 · dodano: 02.04.2024 | Komentarze 2
Wycieczka według pomysłu Mareckiego. W mało licznym, czteroosobowym towarzystwie ale za to przy pięknej pogodzie. Takie lane poniedziałki to ja lubię! :-)
Był Nowy Staw z zamkniętym "Jędrusiem", był pościg za "lokersem" przed Lichnowami, przeprawa przez DK22 w przebudowie i przez most knybawski. Był Tczew i fotki przy mostach oraz najważniejszy punkt wycieczki - "suchy port" w Zajączkowie oraz, o dziwo legalna, przeprawa przez szerokie torowisko w stronę Tczewskich Łąk. Był też postój w tczewskiej lodziarni oraz WTR wzdłuż Wisły do Samego Kiezmarka a następnie przeprawa na prawy brzeg Królowej ;-). Była jazda wzdłuż S7 do MCDonald's w Nowym Dworze Gdańskim, krótki postój oraz kontynuacja do samego Elbląga przez Wężownicę. Była też mijanka z Kamilą! :-)
Chciałem być w domu około 17.00, żeby odwieźć na dworzec i pożegnać świąteczną Sylwię. Nie udało się :-) Po rozstaniu z towarzyszami podróży pojechałem więc jeszcze na dworzec, żeby chwilę poczekać na Penelopę z Sylwią. Ponieważ czekanie okazało się zbyt długie zrobiłem jeszcze małą pętelkę przez zatorski ząbek :)
Pomachałem Sylwii, Penelopę wsadziłem w 21 a sam pognałem do domu, żeby być tam jeszcze przed nią. :)
Tylko trójka z widocznej piątki wzięła udział w wycieczce ;-)
Krzysztof na swoim pięknym rumaku!
Marek na nieśmiertelnym Bocasie
Lichnowy
Tczewskie mosty
Może kiedyś tamtędy pojedziemy...
Wycieczka bez pociągu... :-)
Samostrzał z mostem w tle :-)
Z cyklu "My tu byli!" :-)
Ładny był...
Dobrze, że nie "Świeżynka"! :-)))))
A to już Zajączkowo i domofonowe przejście przez tory.
Zawsze z pierwszeństwem! :-)
Na zrujnowanym wiadukcie
Suchy port
Suchy port
Jedzie pociąg z daleka...
I KOLEJny...
I KOLEJny...
I KOLEJny!!! :-)
I nazad do Tczewa :-)
Prawdziwy mężczyzna różu się nie wstydzi! :-)))))))
Na wiślanym wale
Z maszyną :-)
Gdzieś przed NDG...
Prowadzący tuż przed metą spotkał "kamratów"
krzyśkowy rumak-cudo! :-)
Kategoria Do 200