Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi koszmar67 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 85932.63 kilometrów w tym 23.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl Zalicz gminę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy koszmar67.bikestats.pl

Archiwum bloga

Powrót do żywych czyli poCOVID'owy rowerowy spacerek :-) :-)

Sobota, 9 kwietnia 2022 · dodano: 09.04.2022 | Komentarze 2




Po dziesięciu dniach przymusowej przerwy wreszcie wdrapałem się na rower a przy jego pomocy na kilka wysoczyźnianych górek. Oczywiście ostrożnie i powolutku, bo jak powiedział Sławek, po tym cholerstwie człowiek wraca do ustawień fabrycznych.
No, nie jest dobrze ale mam nadzieję, że forma wróci.

Zaliczyłem dzisiaj niezłą skuchę.
Jadąc w stronę Pagórków od Jeleniej Doliny zauważyłem często mijaną a nigdy nie "zaliczoną" drogę z płyt po lewej stronie. Ponieważ dzisiejszy wyjazd był tylko "spacerkiem" a droga wyglądała zachęcająco postanowiłem w nią skręcić mając nadzieję, że gdzieś mnie doprowadzi. 
I doprowadziła... na podwórko gospodarstwa pod lasem. Tam droga się skończyła. Już miałem zawracać, kiedy kątem oka zauważyłem zbliżającego się do mnie z prawej strony psa w typie mocno kudłatego owczarka niemieckiego. Zamarłem w bezruchu nie schodząc z siodełka. Pies zaczął szczekać miękkim basem i podszedł na ok. 1,5 m. Ucieczka wydawała się bez sensu, tym bardziej, że na wprost mnie,  w odległości ok. 5 m, leżał drugi pies - rudzielec postury bernardyna!

Sytuacja patowa! :-) Na szczęście z domu wyszedł jakiś jegomość pokrzykując coś do szczekającego "owczarka". Uff... poczułem się bezpiecznie. Zapytałem grzecznie czy tędy gdzieś dojadę i po zapewnieniu, że droga kończy się właśnie tu, wróciłem grzecznie do punktu wyjścia czyli drogi na Pagórki. :-)

Swoją drogą (nomen omen) czy taka droga nie powinna być w jakiś sposób oznakowana? Na przykład tabliczką o treści: "Droga prowadzi tylko do prywatnej posesji. Uwaga, groźne psy". To mogłoby rozwiązać potencjalne problemy.

To tyle. Reszta to normalka w tych okolicach - podjazdy, zjazdy, Zalew Wiślany... :-)
















Kategoria Do 100



Komentarze
koszmar67
| 21:34 wtorek, 12 kwietnia 2022 | linkuj Nefre, dziękuję, już jest lepiej. :-)
Nefre
| 16:35 wtorek, 12 kwietnia 2022 | linkuj Zdrowia życzę....ładne fotki
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa oryna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]