Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi koszmar67 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 93154.51 kilometrów w tym 23.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.80 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę
2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl Zalicz gminę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy koszmar67.bikestats.pl

Archiwum bloga

Uczestnicy

"Na Dwóch Kołach"... :-)

Sobota, 29 maja 2021 · dodano: 29.05.2021 | Komentarze 2




Dzisiaj na zaproszenie Mareckiego wyrwałem się na chwilkę z domu (przedremontowa gorączka) żeby uczestniczyć w nagrywaniu kolejnego odcinka programu "Na Dwóch Kołach" Niny Nocoń i Łukasza Szymczyka z telewizji TVS.
Pomimo zupełnie nie majowego chłodu było to bardzo sympatyczne spotkanie wypełnione krótką rozmową, wspólnym podjazdem pod Górę Chrobrego oraz przejażdżką po Bażantarni do Diabelskiego Kamienia i z powrotem. Nasza Bażantarnia zauroczyła gości że Śląska.
Będę teraz czekał z niecierpliwością na nowy, elbląski odcinek programu.  


Nina pozuje na Górze Chrobrego ;-)



Nina pozuje na Górze Chrobrego ;-)



Nina pozuje na Górze Chrobrego ;-)



"Nasi" i część ekipy TVS



Marecki objaśnia co tam w dole widać :-)


  • DST 4.85km
  • Czas 00:16
  • VAVG 18.19km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domusiu bez ogonka... ale z burzą

Piątek, 28 maja 2021 · dodano: 28.05.2021 | Komentarze 0




Zmoczyło mnie do suchej nitki!
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 15.70km
  • Czas 00:33
  • VAVG 28.55km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracusi... z ogonkiem :)

Piątek, 28 maja 2021 · dodano: 28.05.2021 | Komentarze 3




No proszę! Wyczyściłem trochę i nasmarowałem wczoraj łańcuch po środowym deszczu (tak pobieżnie ;-)) i dzisiaj... chyba padł rekord prędkości średniej podczas dojazdu do pracusi!
Kurrrrrtyna!!! :-)
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 15.16km
  • Czas 00:35
  • VAVG 25.99km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domusiu z ogonkiem :-)

Czwartek, 27 maja 2021 · dodano: 27.05.2021 | Komentarze 0




Na Zatorzu trochę zmoczyło :-).
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 15.76km
  • Czas 00:40
  • VAVG 23.64km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracusi... z ogonkiem :)

Czwartek, 27 maja 2021 · dodano: 27.05.2021 | Komentarze 0



Powolutku... napęd dostał wczoraj w tyłek. Łańcuch wyśpiewuje kocie trele! :-)
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 63.66km
  • Czas 02:54
  • VAVG 21.95km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Latarkowy wtorek w środę ;-) #7/2021

Środa, 26 maja 2021 · dodano: 27.05.2021 | Komentarze 0




Taki oto Dzień Matki. Wszyscy spodziewaliśmy się deszczu a mimo to i tak intensywność opadów i burza zaskoczyły nieco niektórych.
Fantastyczna trasa, duża dawka humoru oraz, jak zwykle, przesympatyczne towarzystwo! Org (Ogr?) znowu spisał się na medal! :-)
Rower spłukany, łańcuch wyprany. Napęd powolutku domaga się wymiany... oj, będzie bolało.






Wilkowo od strony "berlinki"


Marcin B


Szanowny Org (Ogr?)


Marecki uwiecznia nadciągającą burzę


Marecki uwiecznia Sylwię i Andrzeja na kamyku :-)
Kategoria Do 100, Latarkowo


Do domusiu skrótowo

Środa, 26 maja 2021 · dodano: 27.05.2021 | Komentarze 0




Skrótem, bo trzeba się streszczać. O 17.00 zbiórka ;-)
Kategoria Codzienność, Do 50


  • DST 17.15km
  • Czas 00:42
  • VAVG 24.50km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracusi... inaczej :-)

Środa, 26 maja 2021 · dodano: 26.05.2021 | Komentarze 0




Z "pracusiową" misją :-)



Kategoria Do 50, Codzienność


Do domusiu... inaczej

Wtorek, 25 maja 2021 · dodano: 25.05.2021 | Komentarze 0




Krótka wizyta u rodziców i dziadków... na cmentarzu.




Kategoria Do 50, Codzienność


Do pracusi skrótowo ale z emocjami...

Wtorek, 25 maja 2021 · dodano: 25.05.2021 | Komentarze 3




Nietypowa trasa czasem prowokuje groźne sytuacje...
Wyjechałem z domu późno, więc typowa droga przez Zatorze i Akacjową nie wchodziła w grę.
Musiałem znacznie skrócić czas dojazdu. Pojechałem więc w stronę ul. Bema i żeby później ominąć ewentualny ścisk na Łęczyckiej, skręciłem w ul. Żeromskiego.
Już nabierałem rozpędu w kierunku ronda, kiedy z Asnyka wyskoczył mi przed sam nos samochód (jak się za chwilę okazało z "Pańcią" w środku). Gdyby nie moje niezawodne hamulce wylądowałbym pewnie na masce "pańciowego" wehikułu!, do którego zbliżałem się jak w zwolnionym tempie niczym żużlowiec na wirażu (asfalt był mokry).

Żeby nie było tak słodko, "Pańcia" po chwili rozpoczęła manewr skrętu w lewo (do szpitala, jak mniemam) włączając kierunkowskaz w momencie skrętu!
Chyba widziała mnie w lusterku, bo łaskawie zwolniła. Bez namysłu zajechałem jej drogę i stukając lekko pięścią w szybkę zapytałem czy nie uznaje czegoś takiego jak pierwszeństwo przejazdu. No i co zrobiła "Pańcia"? Jedyne na co było ją stać w tej sytuacji - GŁUPIĄ NIEWINNĄ MINĘ! I tyle!

Ruszyłem dalej z mocno podwyższonym ciśnieniem.

Poniżej moja nietypowa trasa oraz mapka sytuacyjna ze zilustrowanym wybrykiem typowej "Pańci".




Kategoria Codzienność, Do 50