Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi koszmar67 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 85867.43 kilometrów w tym 23.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę
2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl Zalicz gminę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy koszmar67.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Do 200

Dystans całkowity:15563.72 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:612:41
Średnia prędkość:22.61 km/h
Maksymalna prędkość:37.40 km/h
Suma podjazdów:17235 m
Liczba aktywności:127
Średnio na aktywność:122.55 km i 5h 25m
Więcej statystyk
  • DST 191.61km
  • Czas 07:55
  • VAVG 24.20km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Imieninowo wokół Jezioraka

Środa, 11 listopada 2020 · dodano: 11.11.2020 | Komentarze 1




Niezapomniane kilometry wokół najdłuższego jeziora w Polsce. Pogoda ponura, ale towarzystwo i nastroje... na piątkę. Był mały kłopot z moim bezsensownym upadkiem. Kolano się zagoi ale siodło... do wymiany :(















Kategoria Do 200


  • DST 118.89km
  • Czas 04:46
  • VAVG 24.94km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Może nad morze? - czyli zamiast MWR

Niedziela, 8 listopada 2020 · dodano: 08.11.2020 | Komentarze 0




Sobota bez roweru. Wieczorem już mnie nosiło. Została więc niedziela. Ponieważ MWR została odwołana, postanowiłem odwiedzić Cmentarz Jedenastu Wsi, a stąd już blisko... nad morze. :-)



















Kategoria Do 200


  • DST 103.17km
  • Czas 04:35
  • VAVG 22.51km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierzchały

Sobota, 31 października 2020 · dodano: 31.10.2020 | Komentarze 0




Rzutem na taśmę w ostatnim dniu października.









Być może to ostatnie chwile tego domu podcieniowego w Kamienniku Wielkim.



Temu "czemuś" (resztka ruin młyna) Młynary zawdzięczają swoją nazwę.



Bauda.





Bauda w Młynarach, okolice dawnego młyna.



Resztki tamy na Baudzie. Okolice młyna w Młynarach.



Kościół pw. św. Małgorzaty w Pierzchałach.





Most Olgierda na kanale energetycznym w Pierzchałach.



Elektrownia wodna w Pierzchałach.



Kiedyś i tam pojadę ;)


Radar w Pierzchałach.





Jezioro Pierzchalskie.



Most po remoncie.



Krótki postój i do domu :)
Kategoria Do 200


  • DST 112.20km
  • Czas 04:45
  • VAVG 23.62km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad morze

Sobota, 17 października 2020 · dodano: 17.10.2020 | Komentarze 1



Najpierw Stegna i spotkanie z Robertem K. (vel Francesco) oraz jego przesympatyczną małżonką. Później krótka jazda w trójkę do Jantara i spotkanie z częścią tczewskiej grupy (urodziny Jacka). Razem z nimi do Mikoszewa. Powrót do domu - już sam. To miłe spędzić aktywnie trochę czasu z tak pozytywnymi ludźmi, szczególnie w tym "chorym czasie".



















Kategoria Do 200


  • DST 122.47km
  • Czas 05:31
  • VAVG 22.20km/h
  • Sprzęt Marin Lombard 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Udana randka z Grubą Kaśką :)

Niedziela, 11 października 2020 · dodano: 11.10.2020 | Komentarze 2




Zaczęło się od podjazdu do Łęcza, gdzie mignęli mi przez chwilę "stopowcy". Ogólnie miałem w planie górki, tak więc dalsza wspinaczka przez Pagórki do Milejewa. Później miał być zjazd do "siódemki" i kolejna wspinaczka do Przezmarka. Początkowo nie było w planach Grubej Kaśki, pomysł narodził się dopiero w trakcie zjazdu z Milejewa do Kamiennika Wlk.

Okazała sosna pospolita jest teraz pięknie oznakowana, więc odnalazłem ją bez problemu. Piękne, dostojnie drzewo! Stąd przez tory, w kierunku Starego Siedliska, dalej Nowica, Młynary i kierunek Pasłęk. Na rondzie przeskok przez S7 i zaraz Jelonki. Nowym asfaltem do Karczowizny z kultowym mostkiem na Kanale Elbląskim, Lisów, Dłużyna, Węzina. 

Podjazd z Komorowa do Przezmarka i zjazd do Janowa zostawiłem sobie na deser. :-)
Przy rondzie Kaliningrad znowu natknąłem się na kończącą swoją wycieczkę grupę STOP. Przypadek? :-)

Więcej zdjęć w swoim czasie ;-)





Pierwsza górka - Łęcze


Zjazd do Młynar


Już za chwilę...


Przed torami skręć w lewo :-)


Logo Grubej Kaśki :-)



Jest i Jej Wysokość!


Jej Wysokość Gruba Kaśka w całej okazałości


Kaśka z koleżankami i kolegami


Przytulanie


Jeszcze raz Jej Wysokość


I jeszcze raz... przytulanie :-)


Czyż nie jest piękna?


Nad stawem


Nad stawem


Sąpy


Pan i pani?


Karczowizna - kultowy mostek...



Widok z mostku w stronę pierwszej pochylni...


I jeszcze raz mostek na Kanale Elbląskim w Karczowiźnie


Kategoria Do 200


  • DST 117.25km
  • Czas 04:18
  • VAVG 27.27km/h
  • Sprzęt Giant Roam3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zdrowotnie :)

Niedziela, 30 sierpnia 2020 · dodano: 30.08.2020 | Komentarze 2



Moja recepta na ból głowy spowodowany wzrostem ciśnienia? Możliwie szybka setka dla "przedmuchania" organizmu. I nie chodzi tu wcale o alkohol. :-)






Cieplicówka



Żuławki



Szkarpawa w Drewnicy



Na spawie pojawiło się delikatne pęknięcie. Reanimować jeszcze raz? 



Zrujnowana chałupa w Rybinie zakończyła swój marny żywot 




W Kępkach



A to GDZIE?
Kategoria Do 200


  • DST 194.97km
  • Czas 08:28
  • VAVG 23.03km/h
  • Sprzęt Giant Roam3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

"Markowa" wycieczka po mierzei

Sobota, 27 czerwca 2020 · dodano: 27.06.2020 | Komentarze 0

Elbląg - Mikoszewo - Kąty Rybackie - Krynica Morska - Piaski - Sztutowo - Elbląg


Niesamowicie wesoła wycieczka z kilkoma zabawnymi historiami. Pewien jegomość chciał koniecznie zepsuć nam świetną zabawę, ale zupełnie mu się to nie udało :). 
A dziewczyny to twardzielki!!!
Specjalne gratulacje dla Magdy za przejechanie pełnej dwusetki.






Kozak :-)
Kategoria Do 200


  • DST 115.99km
  • Czas 05:32
  • VAVG 20.96km/h
  • Sprzęt Giant Roam3
  • Aktywność Jazda na rowerze

W temacie Dohnów... c.d. oraz odwiedziny u W.W.

Sobota, 30 maja 2020 · dodano: 31.05.2020 | Komentarze 2



Pomysł jak zwykle narodził się nagle. Przy okazji odwiedzin W.W. w Młynarskiej Woli wypadało również odwiedzić nigdy jeszcze przeze mnie nie widziane Ławki oraz często bezmyślnie mijane Karwiny. Zarówno Ławki (Lauck) jak i Karwiny (Karwinden) do dawne majątki rodu Dohnów. Może nie tak znane jak Słobity, Markowo czy Gładysze ale godne zobaczenia.

U W.W. zabawiłem krótko, ponieważ czas gonił... a szkoda! Człowiek ciekawy i miejsce magiczne. Stare siedlisko z duszą, z dala od cywilizacji. Taki mały raj na ziemi z walącą się stodołą, której część właściciel przeznaczył na pracownię ceramiki. Jest też obora, staw, no i sam dom z wielką babą w środku :) Baba to rodzaj komina, który może pełnić rolę wędzarni oraz pieca ogrzewającego wnętrze domu. Coś wspaniałego! Naprawdę żal było opuszczać to miejsce.

W Ławkach znalazłem ruiny dawnego kościoła oraz resztki zabudowań gospodarczych majątku rodu Dohnów. Przy ruinach kościoła znajduje się pomnik, o którym jeszcze nic nie wiem, ale się dowiem :) Jeżeli byłem już w Ławkach, należało również zobaczyć po raz pierwszy Brzostkowisko. Stamtąd z powrotem przez Ławki, Sopoty i Wilczęta do Karwin, gdzie znajdują się ruiny kaplicy dworskiej majątku Dohnów. Później, w drodze do Pasłęka zboczyłem jeszcze na chwilkę do dwóch wsi leżących na uboczu. Pierwsza z nich to Gulbity, druga Anglity z zabytkowym dworem.
Na pogodę można było narzekać tylko podczas walki z silnym wiatrem ;)





Nad jeziorem Starym


Nad jeziorem Starym



Młynary



Baba, a raczej jej górna część na piętrze



Wejście do baby :)



Siedlisko W.W.



Staw W.W.


Staw W.W.


Pracownia ceramiki



Dom



Dom


Rzut oka na oborę...



... i opustoszałą psią budę



Widok na siedlisko z drogi Młynary-Wilczęta



W Trójmieście jest tylko jeden, a tu... PROSZĘ!!!


Ruiny kościoła w Ławkach



Modelki :)



Top'owa modelka



Pomnik



Ruiny kościoła w Ławkach


Ruiny kościoła w Ławkach



Ruiny kościoła w Lawkach



Ruiny kościoła w Ławkach



Był sobie sklep...





Resztki zabudowań gospodarczych w Ławkach


Resztki zabudowań gospodarczych w Ławkach


Brzostkowisko



Brzostkowisko


A to, żeby nie zapomnieć


Taki dom :)


I taki jego rocznik!


Ruiny kaplicy dworskiej w Karwinach


Zrujnowana wieża kaplicy w Karwinach



Resztki kaplicy w Karwinach


Resztki kaplicy w Karwinach


Znajdź kota :)


uu-a bociany dwa! :)





Dwór w Anglitach
Kategoria Do 200


  • DST 128.01km
  • Czas 06:05
  • VAVG 21.04km/h
  • Sprzęt Giant Roam3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Liksajny sentymentalnie

Niedziela, 17 maja 2020 · dodano: 17.05.2020 | Komentarze 1



Siedem ciemnych chmur, z których każda dokładnie mnie zmoczyła. Silny wiatr siedem razy skutecznie suszył :)
W Liksajnach byłem ostatnio jakieś 30 lat temu. Niewiele się zmieniło. Ożyły wspomnienia :)








W drodze




Mostek na Kanale Elbląskim w Karczemce




Łubu dubu, łubu dubu... :-)




Z pozdrowieniami dla Mariusza




Centrum :-)




Przed Wilamowem




Mostek nad Kanałem Bartnickim łączącym jezioro Duckie z jeziorem Bartężek




Mostek nad Kanałem Bartnickim łączącym jezioro Duckie z jeziorem Bartężek




Pomost w Liksajnach




Dom dobrze znany, zupełnie odnowiony! :-)




W lewo droga na Winiec




Gdzieś tam "parkowaliśmy" łódkę.




Kanał Elbląski w stronę jeziora Ilińsk...




... i w stronę Rudej Wody




On na mostku w Liksajnach




Mostek w Liksajnach z pomnikiem oberlandzkich flisaków poległych w czasie I Wojny Światowej oraz pięknym dębem - pomnikiem przyrody




Zawsze korciło mnie, żeby sfotografować tę tablicę. Tym razem się zatrzymałem :-) Zastanawiam się tylko jak można sprzedać rzekę?




"Wipasz" ładnie zareklamowany
Kategoria Do 200


  • DST 127.41km
  • Czas 05:22
  • VAVG 23.74km/h
  • Sprzęt Giant Roam3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad morze!

Niedziela, 10 maja 2020 · dodano: 10.05.2020 | Komentarze 0



Zupełnie nieplanowany, niespodziewany, popołudniowy wypad. Zupełnie nie wiedziałem w którym kierunku ruszyć. Dawno nie byłem nad morzem! - zaświtało w głowie :)
Pogoda przepiękna! Trasa powstawała w trakcie jazdy :). Narodziły się dwa pomysły: po pierwsze, lasem ze Sztutowa do Mikoszewa, po drugie, zbadać jeszcze przeze mnie nie zbadaną, ścieżkę wzdłuż rzeki Tugi, z Żelichowa do Nowego Dworu Gdańskiego. Plan w pełni wykonany a nawet... zupełnie niechcący, między Łaszką a Sztutowem natknąłem się na tulipanowe pole. Nie było to tak spektakularne zjawisko jak wczorajsze ogromne pola z Trzciniska, ale to zawsze coś miłego dla oka :) Zupełnie niechcący natknąłem się również na Roberta K. vel Francesco w asyście Kapitana Żbika, śmigających po nadmorskich lasach :)






Remontowany most na Tudze przed Tujskiem.




Kwitnący rzepak - motyw przewodni większości majowych wycieczek :)





Tulipanowe pola między Łaszką a Sztutowem



Wejście na plażę w Sztutowie. Tu maseczki nie obowiązuą :-)



A teraz już tylko lasem, do samego Mikoszewa





Krótka przerwa w Mikoszewie i... kierunek Rybina



Rybina. Dom wciąż jeszcze stoi



Płytami wzdłuż Tugi do Żelichowa a potem... 






...nową już ścieżką "płytową" do Nowego Dworu Gdańskiego

Kategoria Do 200