Koszmar67

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi koszmar67 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 91095.92 kilometrów w tym 23.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę

2025

2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

Zalicz gminę

Znajomi

wszyscy znajomi(31)

Moje rowery

Marin Lombard 2 47222 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Do 50

Dystans całkowity:	40432.95 km (w terenie 23.59 km; 0.06%)
Czas w ruchu:	1257:05
Średnia prędkość:	23.74 km/h
Maksymalna prędkość:	44.51 km/h
Suma podjazdów:	62395 m
Suma kalorii:	236 kcal
Liczba aktywności:	2617
Średnio na aktywność:	15.47 km i 0h 43m
Więcej statystyk

DST 20.56km
Czas 00:50
V_AVG 24.67km/h
Podjazdy 64m
Sprzęt Marin Lombard 2
Aktywność Jazda na rowerze

Do pracusi "dwudziestkowo"

Wtorek, 27 sierpnia 2024 · dodano: 27.08.2024 | Komentarze 0

Nad lotniskiem i Nowym Polem ściele się piękna mgła...

Dzisiaj Dzień Tira oraz Międzynarodowy Dzień Gier Książkowych
68 lat temu urodził się Glen Matlock, brytyjski basista, członek zespołu Sex Pistols
55 lat temu urodził się Jean-Cyril Robin, francuski kolarz szosowy

Kategoria Codzienność, Do 50

DST 15.47km
Czas 00:36
V_AVG 25.78km/h
Podjazdy 46m
Sprzęt Marin Lombard 2
Aktywność Jazda na rowerze

Do pracusi

Poniedziałek, 26 sierpnia 2024 · dodano: 27.08.2024 | Komentarze 0

Rano rękawki już muszą być ;-)

Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Psa oraz Święto Brokatu
86 lat temu urodził się Jet Black, brytyjski perkusista, członek zespołu The Stranglers (zm. 2022)
106 lat temu urodził się Wacław Wrzesiński, polski kolarz szosowy, trener (zm. 1981)

Kategoria Codzienność, Do 50

DST 16.58km
Czas 00:40
V_AVG 24.87km/h
Podjazdy 58m
Sprzęt Marin Lombard 2
Aktywność Jazda na rowerze

Do domusiu

Poniedziałek, 26 sierpnia 2024 · dodano: 27.08.2024 | Komentarze 1

Cały weekend i dzisiejsze dopołudnie upłynęły na śledzeniu kropek "naszych" na BBTour. Jestem trochę zmęczony :-)

Chory Kitek

Pan Kitek był chory, nie leżał w łóżeczku,

I przyszedł BBTour: „Jak się masz Kiteczku!”
„Źle bardzo…” i łapkę wyciągnął do niego.
Wziął za puls BBTour poważnie chorego,
I dziwy mu śpiewa: „dasz radę niebogo,
Nie szkodzi, że jazda wyniesie Cię drogo;
Jest super, przygoda! jedź szybko Kiteczku!
Oj długo ty, nie poleżysz w łóżeczku,
I nic jeść nie będziesz, na nic tu szlochy
Broń Boże sterydy, dopalacze, prochy!
„A żelka nie można? Zapyta Kiteczek,
Lub Red Bulla małego choć parę puszeczek?”
„No może, jak brzuszek wytrzyma, nie bronię!”
Kitek się martwi: „Jak innych dogonię?!”
I cierpiał Kiteczek; „siedzenie” i flaczki
Zmęczone, i często ciągnęło go w krzaczki.
Patrzcie, jak zła chęć chwały! Kitek przebrał miarę:
Musiał więc nieboraczek srogą ponieść karę:
Tak się i z wami, dziateczki, stać może.
Od BBTour’u strzeż was Boże!