Koszmar67

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi koszmar67 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 86801.61 kilometrów w tym 23.59 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Statystyki zbiorcze na stronę

2025

2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

Zalicz gminę

Znajomi

wszyscy znajomi(31)

Moje rowery

POSKŁADANIEC 6084 km

Marin Lombard 2 43786 km

Folta Letux 5 km

Giant Roam3 56183 km

FOLTA Trigo 5 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Do 100

Dystans całkowity:	19235.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	628:10
Średnia prędkość:	22.52 km/h
Suma podjazdów:	22608 m
Liczba aktywności:	280
Średnio na aktywność:	68.70 km i 3h 05m
Więcej statystyk

DST 51.69km
Podjazdy 413m
Sprzęt Marin Lombard 2
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Wakacje z MOSiR'em - Milejewo inaczej

Wtorek, 22 sierpnia 2023 · dodano: 23.08.2023 | Komentarze 0

Ludność dopisała! :-) Bardzo ciekawa droga z Kwietnika do Majewa ;-)

Majka - 14 letnia bohaterka tej wycieczki

Kategoria Codzienność, Do 100, poza kategorią:)

DST 72.99km
Czas 03:09
V_AVG 23.17km/h
Podjazdy 632m
Sprzęt Marin Lombard 2
Aktywność Jazda na rowerze

Próba generalna na Wysoczyźnie

Niedziela, 13 sierpnia 2023 · dodano: 13.08.2023 | Komentarze 0

Upał, duchota ale jest dobrze. Napęd nie świruje. Myślę, że będzie ok.

Kategoria Do 100, serwisy

DST 72.96km
Podjazdy 167m
Sprzęt Marin Lombard 2
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Wakacje z MOSiR'em - Wrota przeciwpowodziowe na Tudze.

Niedziela, 6 sierpnia 2023 · dodano: 06.08.2023 | Komentarze 0

Bardzo relaksująca wycieczka, w dobrym towarzystwie i lekko tropikalnych warunkach. Podziękowania dla MOSiRu za organizację i wspaniałe lody dla koniecznej ochłody! :-)

Kategoria Do 100, poza kategorią:)

DST 83.36km
Czas 03:26
V_AVG 24.28km/h
Podjazdy 651m
Sprzęt Marin Lombard 2
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Latarkowy wtorek w środę # 28/2023 - Kierunek Jezioro Pierzchalskie

Środa, 26 lipca 2023 · dodano: 27.07.2023 | Komentarze 0

Byłoby przepięknie. Zarówno z powodu malowniczej trasy, doskonałego towarzystwa oraz kulminacji nad j. Pierzchalskim, tylko... w Milejewie przednia lampka zaczęła płatać figle z powodu przetartego kabla od akumulatora a w tylnej zaczęły kończyć się baterie. Na dość ruchliwej drodze, po ciemku i w deszczu na ostatnich kilometrach to już stało się dramatem!
Jednak udało się dojechać w jednym kawałku. :-)

Kategoria Do 100, Latarkowo

DST 62.17km
Czas 02:07
V_AVG 29.37km/h
Podjazdy 144m
Sprzęt Marin Lombard 2
Aktywność Jazda na rowerze

"Po drugiej stronie lustra" - treningowo

Wtorek, 25 lipca 2023 · dodano: 27.07.2023 | Komentarze 0

Pięknie się jechało! Ktoś kiedyś powiedział, że "na wkurwie" jeździ się szybciej. To prawda.

Po TEJ stronie

Po TAMTEJ stronie

Kategoria Do 100

DST 77.53km
Czas 03:14
V_AVG 23.98km/h
Podjazdy 487m
Sprzęt Marin Lombard 2
Aktywność Jazda na rowerze

Krzyż Jezior wkoło

Wtorek, 18 lipca 2023 · dodano: 23.07.2023 | Komentarze 0

Piękna okolica. Częściowo poznana na "Kaszebe Runda". Dodatkową atrakcją były piaszczyste odcinki specjalne oraz fragment bardzo ruchliwej drogi DW 235 między Dziemianami a Lubnią. W nagrodę malowniczy odcinek Lubnia - Wiele! :-)
Kaszuby są przepiękne!

Kultowa "Drewutnia" w Olpuchu

Muzeum - Kaszubski Park Etnograficzny im. Teodory i Izydora Gulgowskich we Wdzydzach - Koźlak z Jeżewnicy z 1876r.

Wieża widokowa we Wdzydzach Kiszewskich

Jezioro Jelenie

Jezioro Radolne

:-)

Jezioro Małe Zmarłe

Wiele

Kategoria Do 100

DST 76.36km
Czas 03:01
V_AVG 25.31km/h
Podjazdy 433m
Sprzęt Marin Lombard 2
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Latarkowy wtorek w środę # 25/2023 - Buczyniec, Lepno

Środa, 5 lipca 2023 · dodano: 06.07.2023 | Komentarze 1

Trasa znana, lubiana, pogoda, póki co, piękna, gorąco... ale "niespodzianka" wisi w powietrzu.
Wszyscy wiemy, że trudno będzie wrócić do domu "na sucho". Mimo to postoje przeciągają się w nieskończoność!
Na pochylni Buczyniec jak zwykle sympatycznie. Do wiatraka w Lepnie udaje się zbliżyć tylko Krzysiowi i Kazikowi, reszta nie chce ryzykować spotkania z psami. :)
W Rychlikach widzimy, że to nie przelewki i nie uda nam się dojechać przed tym ciemnym CZYMŚ na niebie. Krzysiowa trasa przewiduje jeszcze powrót przez Powodowo i Stare Dolno ale ja już wiem, że pojadę inaczej. Na pewno nie wprost na ciemną chmurę! Wiem, że prędzej czy później i tak trzeba będzie skręcić w jej kierunku ale droga przez Jelonki i Dłużynę jest szybsza i krótsza.
Pierwszy zrywa się Mateusz. My, w trójkę tuż za nim. Pogodowy armagedon dopada nas w Drużnie a im bliżej miasta tym gorzej. Tuż za Drużnem zwalona wierzba w poprzek drogi. Udaje nam się jakoś przeprowadzić rowery. Dalej mnóstwo połamanych gałęzi. Walka z porywistym wiatrem jest niezmiernie trudna. Deszcz i wiatr przybierają na sile i tak przemoczeni na wylot docieramy do ronda Bitwy pod Grunwaldem. Teraz przestaje padać. :-)))))))
Nie wiem co z resztą grupy... [Edit: Już wiem, że dotarli bezpiecznie i... "nieźle się bawili" :-)))))]